poniedziałek, 26 czerwca 2017

Relacja z obozu

Drodzy Rodzice!
Tutaj na bieżąco będziemy dodawać zdjęcia z naszej przygody :)
A więc mamy zaszczyt powiadomić, że namioty zostały rozbite :) (Akela Marysia z 6 Gromady Lubelskiej jest zadowolona)

A teraz po obiadku, warsztatach z języka migowego oraz Skale Narady, na której poruszyłyśmy temat cierpliwość, czas na śpiewanie. Właśnie przygotowujemy pieśni na jutrzejszą Mszę :)

Czas wieczorny nadszedł już, Wilczki kładą się do snu...
Po intensywnym dniu, zbieraniu chrustu oraz wspaniałym ognisku z zabawami, śpiewami i kiełbaskami nadszedł czas na sen. My już się myjemy i zaraz oddajemy się w ramiona snu :)


Życzymy dobrej nocy! 
A na dodatek piękny zachód słońca, który mogłyśmy dzisiaj podziwiać :)

Dzień dobry! 
Oto drugi dzień naszego obozu. Za nami już poranne ćwiczenia, śniadanko, Skała Narady o tęsknocie, warsztaty z kreatywnego rysowania pastelami, Msza Święta odprawiana przez super braci kapucynów, obiadek (talerze wręcz zostały wylizane), a teraz dobiega końca sjesta. Dużo się dzieje, a przed nami jeszcze gra, ognisko i wiele więcej! :)

Czym zająć Wilczki na ponad dwie i pół godziny? Grą o naszym patronie! Ko, Bagheera, Szary Brat, Baloo, Ferrao i Oo zrobiły kawał dobrej roboty, a w tym czasie Akele zbierały siły na kolejne przygody (Och, ciężki jest żywot Akeli!). Dlatego przepraszamy za brak zdjęć z gry - telefon zbierał w tym czasie energię pod ładowarką.
Po grze i po kolacji nadszedł czas na ognisko. Modlitwa przy dogasających płomieniach i pod rozgwiażdżonym niebem jest niezwykle urokliwa :)

Obóz Grabniak: dzień trzeci
Po porannej rozgrzewce, Apelu, śniadanko, Skale Narady na temat spóźniania się oraz wizycie sanepidu (Panie były zachwycone naszym obozem! Ale nad porządkiem w namiotach Wilczków trzeba nieustannie pracować.) Akela Beatka poprowadziła warsztaty z szycia czapeczek dżunglowych. Wszystkie byłyśmy urzeczone tym, co Wilczki stworzyły :)


Po obiadku i chwili odpoczynku nadszedł czas na warsztaty z pierwszej pomocy prowadzone przez Baloo. Bo Wilczek musi być zawsze gotowy, by nieść pomoc! :)

Przygotowania do ogniska idą pełną parą...


I ognisko :)

Obóz Grabniak: dzień czwarty
Połowa obozu już za nami. Dzisiaj miała miejsce największa gra obozu- Wielkie Łowy. To były trzy intensywne godziny sprawdzania swoich harcerskich umiejętności, siły, sprytu i celnego rzucania. I udało się! Shere-khan został pokonany! W Dżungli jest bezpiecznie! 

Dzisiaj dowiodłyśmy, że Wilczek jest zawsze gotowy. Dzięki Państwa ostrzeżeniom burzę spędziłyśmy w bezpiecznym miejscu. Obyło się bez gradu i innych trudności, a ulewa minęła po dziesięciu minutach. Właśnie zza chmur wyszło gorące słońce :)
A jako że Wilczek jest zawsze czysty, sprzątanie w namiotach idzie pełną parą! Zaraz Stare Wilki zrobią test białej rękawiczki :)
Cztery godziny później namioty lśnią, filcowe sówki latają po obozie, a kolacja jest już zjedzona. Życzymy smacznego! :)
Smaczny uśmiech
od ucha do ucha :)

A teraz czas na przygotowanie scenek na ognisko. Tak oto św. Franciszek ujarzmia dzikie zwierzęta :D

Obóz Grabniak: dzień piąty
Dzisiaj nadszedł przedostatni dzień naszego obozu. Pomimo tego, że byłyśmy już zmęczone, mierzyłyśmy swoje siły w olimpiadzie sportowej. Tego dnia odwiedził nas ksiądz Piotr i odprawił dla nas Mszę. A po południu Bagheera poprowadziła dla nas warsztaty cukiernicze. Takiej próby siły nie miał nigdy żaden Wilczek - ciężko było nie podjadać słodkości! 
Pyszne domki zjadłyśmy potem na Uczcie Ikkiego, leżąc w piżamkach i śpiworkach oraz rozmawiając i bawiąc się ze sobą. To była pyszna noc! :)

Obóz Grabniak: dzień szósty
Nadszedł ostatni dzień naszego obozu. Pogoda od rana jest deszczowa- cała okolica już za nami tęskni! Plecaczki są już spakowane, teraz Wilczki sprzątają i składają swoje namioty. Pracy jeszcze dużo, a już za 2.5 godziny pakujemy się do autokaru i wracamy do Lublina.
Drodzy Rodzice - do zobaczenia o godzinie 15 na parkingu na MOSiRze! :)

środa, 21 czerwca 2017

Dodatkowe informacje o obozie

Drodzy Rodzice!
Ci, którzy jeszcze nie wpłacili którejś z rat na obóz (jutro będę rozsyłać smsy do tych osób) i chcieli by to zrobić, proszę, aby nie wpłacać ich już na konto hufca. Należy je przynieść na sobotę lub w dzień wyjazdu.
Przypominam także inne informacje oraz uaktualniam ich dane:
Termin obozu: 26.06. - 01.07.2017
Koszt: 550 zł
Wyjazd: zbiórka w poniedziałek (26.06.) o 7.45 na parkingu pod MOSiRem przy Al. Zygmuntowskich
Powrót: w sobotę (01.07.) około godziny 15.00 na parking pod MOSiRem przy Al. Zygmuntowskich
Ekwipunek: w poście poniżej.
W razie pytań jestem dostępna telefonicznie i mailowo.
Edycja: Chciałabym jeszcze dodać, aby w czasie obozu nie dzwonić do dziewczynek - telefony będą wyłączone, aby nikogo nie rozpraszały ;) Na dzwonienie do Rodziców będzie przeznaczone pół godziny każdego dnia od 17.30 do 18.00 (w poniedziałek wyjątkowo od 18.30 do 19.00). Gdyby się coś działo, proszę dzwonić bezpośrednio do mnie. W razie czego podaję numer do drugiej Akeli: dh Maria Prokop +48 531 088 675

Poproszę jeszcze, aby dziewczynki miały ze sobą płaszcze przeciwdeszczowe.

Ze wszystkich sił!
Akela

poniedziałek, 12 czerwca 2017

Rozesłanie + obóz

Drogie Wilczki!
Niestety, w tę sobotę nie będzie zbiórki, ale nie martwcie się! Zobaczymy się za dwa tygodnie (24.06.2017) na Rozesłaniu. Jest to nasze wielkie wydarzenie harcerskie, które jest swoistym zakończeniem roku harcerskiego. W tym czasie spotkamy się ze wszystkimi harcerzami z naszego Stowarzyszenia na wspólnej Mszy Świętej, w czasie której będziemy modlić się w intencji owocnego i bezpiecznego obozowania. Niech każda z Was weźmie ze sobą: dwa bilety ulgowe, legitymację szkolną, wodę. Pamiętajcie także o nienagannym umundurowaniu: beretach, getrach, chustach, czystych bucikach oraz wyprasowanych koszulach i spódnicach! Akela będzie sprawdzać każdy mundur ;) A te, które będą najlepiej umundurowane, dostąpią zaszczytu służenia podczas Mszy! Więcej powiem, gdy się spotkamy ;)
Oto plan dnia:
8:10 zbiórka przy murku przy wejściu do domu parafialnego
9:00 spowiedź
9:15 Msza Święta
10:45 Apel
12:30 powrót do parafii (To jest godzina przewidywana. W razie zmian Wilczki będą dzwonić do Rodziców, aby powiadomić, czy wrócimy wcześniej czy z opóźnieniem.)

Drodzy Rodzice!
Już za dwa tygodnie dziewczynki rozpoczną swoją wielką obozową przygodę. Jednak bez Państwa pomocy nie będą mogły pojechać. Dlatego poniżej prezentuję ekwipunek, który każdy Wilczek musi ze sobą mieć. Z nim nie muszą się Państwo martwić, że czegoś zabraknie :)
- duży plecak (w ostateczności może być walizka, jednak plecaki są wygodniejsze i łatwiejsze w przetransportowaniu z pola namiotowego aż do autokaru),
- mały plecak, w którym znajdą się picie, lekka przekąska na drogę, chusteczki higieniczne, zeszyt wilczka, Mowgli, legitymacja szkolna, telefon i inne potrzebne rzeczy, które dziewczynki muszą mieć pod ręką; będzie to też plecaczek na nasze przygodowe wyjścia :)
- pełne umundurowanie (beret, chusta, getry, koszula, spódnica; cały dzień spędzamy w mundurze, dlatego nie trzeba brać dziennych ubrań na zmianę),
- czarne lub granatowe koszulki pod koszulę mundurową (najlepiej po jednej na każdy dzień),
- śpiwór,
- karimata (ze sreberkiem),
- latarka,
- dres do spania,
- spodenki sportowe (czyli lekki strój do biegania i olimpijskich potyczek),
- bielizna osobista,
- klapki pod prysznic,
- ręcznik,
- mydło, pasta do zębów, szczoteczka do zębów, szampon do włosów, szczotka i gumki do włosów,
- odrobina proszku do prania w małym słoiczku (aby starczyło na dwukrotne upranie munduru),
- menażka lub miseczka (metalowa lub plastikowa, aby się nie stłukła),
- widelec, łyżka, kubek,
- wygodne buty (najlepiej dobre adidasy lub buty trekkingowe),
- sakiewka sobieradka (jest to po prostu woreczek, w którym znajdą się nitka i igła z dużym oczkiem, kilka guziczków, dwa metry sznurka, długopis, kompas, malutki notatnik),
- Pismo Święte (wystarczy sam Nowy Testament),
- PODPISANY woreczek z lekami (niestety, ja jako opiekun nie mogę podawać dziewczynkom własnych leków, dlatego proszę, aby każde dziecko miało ze sobą woreczek, w którym znajdą się: leki przyjmowane stale przez dziecko, leki przeciwbólowe, leki przeciwgorączkowe, coś na bóle brzucha wraz z karteczką, na której rozpisane będzie co, kiedy/w razie czego i w jakiej dawce podawać. Takie woreczki zbierzemy po przyjeździe na miejsce i będziemy przechowywać w namiocie kadry, aby w potrzebie szybko podać to, co potrzebne. Dobrze by było, aby znalazł się tam także żel na ukąszenia owadów.),
- preparat na kleszcze i komary (serdecznie polecam Ultrathon. Jest to spray, który był już sprawdzany przez Akelę, jej siostrę harcerkę oraz jest polecany przez mamę Akeli, która posiada wykształcenie farmaceutyczne. Nie należy on do najtańszych preparatów, ale jest jednym z najbardziej skutecznych),
- gry planszowe (na miłe spędzanie wieczorów),
- strój kąpielowy (nie posłuży on nam do pływania, ale tak jak mówiłam na zebraniu - do zapewnienia najbardziej możliwego bezpieczeństwa pod prysznicem).

Co jest jeszcze ważne - proszę, aby dziewczynki nie zabierały ze sobą żadnych słodyczy czy innego jedzenia. Mamy zapewnione pięć posiłków dziennie, więc nikt nie będzie chodził głodny. Na deser zawsze będzie czekało na Wilczki coś słodkiego, więc głęboka potrzeba słodkości zostanie zaspokojona ;) Drugą prośbą jest to, aby nie dawać dziewczynkom więcej niż 10 złotych. Nie będziemy chodzić do miasta, a w okolicy nie będzie żadnego sklepu. Gdyby była dodatkowa potrzeba dokupienia czegoś, to na każde dziecko przewidziany jest naddatek w wysokości 15 złotych w razie czarnej godziny. Więc gdyby czegoś brakowało, my jako kadra to dokupimy :)
Przypominam także o wpłatach! Akela musi już robić zakupy obozowe, więc do piątku wszystkie pieniążki muszą się znaleźć na koncie! W razie potrzeby czy problemów z zapłatą jestem pod telefonem. Wyjeżdżam w środę, więc gdybym nie odbierała, to na pewno oddzwonię po godzinie 20.

Ze wszystkich sił!
Akela


środa, 7 czerwca 2017

Zbiórka 10.06.

Kochane Wilczki!
Zapraszam Was przeserdecznie na sobotnią zbiórkę - miejsce i godzina bez zmian. Pamiętajcie, by mieć ze sobą drugie śniadanko, coś do picia oraz Mowglika :)

Drodzy Rodzice!
Uległo zmianie miejsce naszego obozu - teraz jedziemy tutaj. Termin oraz koszta nie zmieniają się. Bardzo bym prosiła by do 16.06 (piątek) wpłacić drugą ratę obozu w wysokości 250 złotych. Dane do przelewu:
Stowarzyszenie Harcerstwa Katolickiego "Zawisza" Federacja Skautingu Europejskiego
ul. Bitwy Warszawskiej 1920 nr 14
02-366 Warszawa
tytuł: 4.GL Obóz letni 2017 Obrocz <imię i nazwisko dziecka> II rata
nr konta: 61 1090 2590 0000 0001 2308 5691

Ze wszystkich sił!
Akela